Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

wtorek, 8 maja 2018

2507. Skutek uboczny

W ostatnią niedzielę, w ramach przeciwdziałania osteoporozie, zażyłam miesięczną dawkę kwasu ibandronowego i obawiam się, że była to pierwsza i ostatnia pigułka. Skutkiem ubocznym jaki u mnie wystąpił jest bowiem biegunka. 

Wczoraj nie było jeszcze tak źle, ale dzisiaj nie jest ciekawie. Pół biedy gdybym siedziała w domu, ale przecież idę do pracy i co? Cokolwiek zjem, muszę do toalety. Cokolwiek wypiję, muszę do toalety...

Poprzestanę na łykaniu witaminy D3 w postaci jednej tabletki co miesiąc oraz codziennym suplementowaniu się pigułką wapnia. Bonviva najprawdopodobniej pójdzie w odstawkę, bo moje jelita tego nie wytrzymają.