Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

wtorek, 10 kwietnia 2012

359. Domino


Czasami dzieje się tak, że czyjeś słowa lub działanie prowokują do myślenia. Mnie zdarza się to bardzo często - szczególnie jeśli czuję się emocjonalnie związana z taką osobą. Wciąż chodzi mi po głowie dylemat naszego Przyjaciela.

Nastawiałam się psychicznie na przeprowadzkę Autostopowicza do Krakowa, a tu masz babo placek. Jeśli on wyjedzie do Albanii, jego młodsza siostra przejmie wynajem tamtego mieszkania. Wszystko fajnie się dla nich obojga poukłada.

Razem z Mężem musimy od nowa zacząć szukać innego miejsca na kostki naszego domina. Cena transportu rzeczy stąd nad morze powaliła nas na kolana. Identyczną kwotę zapłaciliśmy cztery lata temu, powierzając firmie usługowej cały dobytek, który przebył około dwóch tysięcy kilometrów.

Teraz doszły jeszcze inne kwestie, więc potrzebujemy opracować plan B, a raczej właściwie C, chyba że wrócimy do A. Czekają nas decyzje, które - jako małżeństwo - podejmiemy wspólnie.