Lubimy komplikować sobie życie. Nie mówiąc wprost o co nam chodzi i stwarzając nieporozumienia. Tłumiąc w sobie emocje - ze strachu przed ich okazaniem. Nie tłumacząc jeśli inni nas nie rozumieją. Zapominając o tym, co ważne. Udając, że jest dobrze, kiedy to nieprawda. Nie nazywając swoich potrzeb. Nie prosząc o pomoc kiedy jej potrzebujemy. Nie zadając pytań, bo boimy się ośmieszenia lub wstydzimy niewiedzy.
Życie tak naprawdę jest proste. Może być jeszcze prostsze. Dzięki nam samym. Wystarczy chcieć coś zmienić w swoim zachowaniu. Wyjść do ludzi. Otworzyć się na nich. Zaufać. Przyznać się do skrywanych uczuć. Nazwać je. Zaakceptować. Pochwalić kogoś. Poprosić o coś. Powiedzieć "nie". Piękno tkwi w prostocie.