Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

sobota, 8 września 2012

622. Piesze wędrówki


Uwierzycie, że dopiero wczoraj po obiedzie po raz pierwszy poszliśmy z Mężem na sobieszewską plażę? Przez trzy pierwsze dni więcej czasu spędziliśmy w autobusach, tramwajach, na dworcach i w pociągach niż na słuchaniu szumu morza. Wychodziliśmy z domu rano, wracaliśmy wieczorem. Nawet kawy na tarasie nie mieliśmy kiedy wypić. Wreszcie powiedziałam "stop!"

Sama narzuciłam takie, a nie inne tempo, więc z całą świadomością zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko moja wina. Dlatego zmieniliśmy plany i piątek oraz sobotę spędziliśmy w Sobieszewie. Do południa odwiedziliśmy centrum i nareszcie kupiliśmy obiecane i wygrane w konkursie pocztówki z wyspy, które napisaliśmy i zostawiliśmy do wysłania na poczcie.

Zjedliśmy rybkę na obiad, a potem zajrzeliśmy do pobliskiej stacji ornitologicznej, gdzie obdarowano nas ulotkami oraz udzielono nam wszelkich informacji. Na koniec przywitanie z morzem. Pusta plaża. I tylko my na niej. Szliśmy na nią przez las, w którym spotkaliśmy dwóch rowerzystów, w tym jednego Anglika. Poza tym żywego ducha. Aż dziwnie.

Dzisiaj wyruszyliśmy do "Ptasiego Raju", czyli rezerwatu przyrody na wyspie. Mąż wypożyczył sobie lornetkę, żeby oglądać ptaki i podziwiać piękno przyrody. Weszliśmy na dwie wieże widokowe, żeby podziwiać z nich jeziora - Karaś oraz Ptasi Raj. Cisza, spokój, las i my w nim. Część trasy prowadziła przez plażę, z której wyszliśmy już do cywilizacji, bo zbliżała się pora obiadu. Był łosoś i piwo dzielone na dwoje - tak, tak - wypiłam prawie połowę butelki.

Most pontonowy do Gdańska

Martwa Wisła

Wjazd do Sobieszewa od strony Gdańska

W oddali kościół Matki Bożej Saletyńskiej

Poczta w Sobieszewie

Jedna wygrana kartka

Druga wygrana kartka


Bar "Przystań" przy Ptasim Raju

Dorsz w sosie śmietanowym z borowikami


Stacja Ornitologiczna

Morze od strony plaży w Sobieszewie

Sobieszewska plaża

Karioka i Dyrektor Wykonawczy

Najbliższe naszemu miejscu noclegowemu wejście na plażę




Budki lęgowe w Ptasim Raju



Jezioro Karaś 

Wieża widokowa nad jeziorem Karaś

Jezioro Karaś widziane z wieży

Wieża widokowa nad jeziorem Ptasi Raj

Jezioro Ptasi Raj

Jezioro Ptasi Raj, a w oddali morze

Jak wyżej

Oznaczenie przebiegu trasy w rezerwacie Ptasi Raj

Sosna

Morze i plaża


Łosoś z pieczywem czosnkowym

Alma 2, czyli miejsce naszego obiadu

186 w drodze do Górek Wschodnich