Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

niedziela, 13 stycznia 2013

888. Trzy bałwanki

Co prawda żadnego z tytułowych jeszcze w tym roku jeszcze nie ulepiłam, ale wszystko przede mną. Szczególnie, że śniegu napadało w nocy, oj napadało...

Dzień z gatunku leniwych, spokojnych, domowych i przedokresowych, więc "przytul mnie" było na tapecie od rana. Bo jak żona niedoprzytulana, to smutna.

Spacer był, lecz krótki i późno, bo tuż przed zmierzchaniem (kocham brzmienie tego słowa). Dlatego fotki takie szarawe, gdyż słońce za chmurami się skryło.