Wdech i wydech. Ręce mi się trzęsą. Serce boli. Jakaś taka rozdygotana jestem. Nie wiem czy przypadkiem nie przedobrzyłam, aplikując sobie za duże dawki leków przeciwmigrenowych, a teraz borykam się ze skutkiem ubocznym. Ból ucichł na chwilę, a teraz znowu się nasila. Boję się już cokolwiek połknąć, żeby gorzej nie było.
Od Autorki
Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)