Cisza. Spokój. Myśli, którym pozwalam swobodnie przepływać. Oglądam je, zaglądam do nich, patrzę, analizuję, wyciągam wnioski. Do jednych się uśmiecham, innym grożę palcem, a kolejne afirmuję.
Milczenie. Tak, czasem bardzo lubię w nim sobie pobyć. Sama. Samotna, lecz bynajmniej nie osamotniona. Lubię swoje towarzystwo. Niekiedy o wiele bardziej od wianuszka ludzi wokoło.