Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

wtorek, 24 września 2013

1.326. Adasiowi

Można kochać nie widząc. Można tęsknić nie znając. Można żyć nie rozpaczając. Można pamiętać nie rozpamiętując. Można być nie będąc. Można mieć nie mając.

Dwa lata, cztery miesiące i trzynaście dni - byłbyś już dużym chłopcem. Czasem zastanawiam się do kogo byłbyś podobny, jaki miałbyś charakter, kolor oczu, czy włosów. Co sprawiałoby Ci przyjemność, co lubiłbyś jeść i w co się bawić.

Trzy lata temu straciłam Ciebie, ale w tym samym momencie dostałam jeszcze większą wrażliwość, uważność, świeżość spojrzenia i radość dziecka. Czasem czuję, że patrzę na świat Twoimi oczami. Dostrzegam rosnącą stokrotkę, kasztanka pośród trawy, czy kolory liści w parku.

Poszliśmy dzisiaj we troje na symboliczny spacer. Ja, Twój Tata i Ty - jak zawsze obecny w naszych sercach. W ten dzień szczególnie. Wiem, że patrzyłeś na nas zza chmur. Zawsze patrzysz.