Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

środa, 6 listopada 2013

1.378. Enigmatycznie

Kilka dni temu siedziałam jak zaczarowana i słuchałam o świetle, soli i zaczynie. Sporo pytań, wiele wątpliwości, które pewnie kiedyś komuś będę chciała zadać i rozwiać. Ale potrzebuję czasu.

W to co powyżej pięknie wkomponowała mi się dzisiaj obejrzana tolerancja. Jeszcze jeden element puzzli dołożony do obrazka w mojej głowie.

Kolejnym tematem ma być asertywność - w sam raz dla Męża, który już za chwileczkę, już za momencik rozpoczyna swoje pierwsze spotkanie na grupie terapeutycznej. Żeby było śmieszniej, od razu musi zmierzyć się z tym pojęciem i zastosować je w praktyce, ale sam tak chciał.

Lubię obmyślać, przygotowywać, projektować i robić niespodzianki. Dyrektor Wykonawczy (jak ksywka wskazuje) zajmuje się wcielaniem moich pomysłów w życie, gdyż aż taką Zosią Samosią nie jestem. Ta konkretna niespodzianka jest szczególna, bo i taki jest ten, który (mam nadzieję) ją dostanie.