Ja wiedziałam, że tak będzie! Czułam, że ten serial zaowocuje przynajmniej kilkoma odcinkami.
Od lat, naprawdę od lat mam taką dziwną przypadłość, że nie szukając, znajduję, nie rozglądając się, dostrzegam i nie podsłuchując, słyszę rzeczy, które inni woleliby ukryć albo się z nimi nie ujawniać.
Od dawna stwierdzam, że mam dość logicznie i analitycznie działający umysł ponieważ niezwykle łatwo zapamiętuję szczegóły, kojarzę fakty i układam w puzzle skojarzenia. I nie zawsze się do tego przyznaję, gdyż niejednokrotnie udawanie blondynki jest świetną zmyłką.
Wczoraj, szykując się do wyjścia z domu na badania (między siódmą a ósmą rano) spojrzałam przez okno i daleko, daleko mój wzrok przyciągnęło trzech panów w mundurach i żółtych odblaskowych kamizelkach. Rozejrzeli się, potem szybciutko myk w krzaki, zdjęli kamizelki, położyli je na trawie i gotowe. Po co pracować jak można sobie spokojnie odpoczywać w zaroślach?
Czasem żałuję, że mam dość kiepski sprzęt do fotografowania, bo przy czterdziestokrotnym (maksymalnym jak na jego możliwości) zbliżeniu obraz jest nieco rozmazany. Chociaż twarze i tak da się rozpoznać.
Może ja powinnam zostać jakimś informatorem? Tylko komu niby miałabym przekazywać takie informacje?