Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

piątek, 6 lutego 2015

2023. Milczenie

"Kto milczy - ma najwięcej do powiedzenia" - oto jeden z cytatów pochodzących z książki, którą właśnie przeczytałam. Jakże adekwatny do mojej obecnej sytuacji.

Milczę, bo ileż mogę pisać o codziennym pielęgnowaniu wdzięczności za to, co mam? Milczę, bo ileż mogę pisać o uważności, z jaką podchodzę do każdego dnia? Milczę, bo ileż mogę pisać o docenianiu tego wszystkiego, co jest dookoła mnie?

Milczę, bo wolę nie poruszać kwestii bezlitośnie obnażających panujące schematy i całkowity brak organizacji, gdyż ze swojej strony nie jestem w stanie z tym nic zrobić, choć bardzo bym chciała.

Milczę, bo odcięłam się od iluzji panującej w sieci i od tego, co się w niej dzieje na rzecz ciszy i skupienia się na sobie i swoim wnętrzu - bez zewnętrznych przeszkadzajek i rozpraszaczy.

Milczę, bo zaszyłam się pośród przewracanych stron kolejnych książek - bynajmniej nie po to, by uczestniczyć w ilościowym i przez kogoś ustalonym wyścigu szczurów, lecz aby w swoim tempie aplikować sobie własne dawki.

Milczę, bo jak leniwy kot wygrzewający się za szybą w promieniach pojawiającego się czasem słońca, tak i ja łapczywie chwytam okazję do naładowania swoich zziębniętych akumulatorów.

Milczę, bo coraz częściej nie mam już potrzeby publicznego dzielenia się tym, o czym myślę, co czuję i przeżywam.

Milczę, bo nieraz wolę swój czas, siłę i energię kierować w całkiem inną, lecz wciąż jak najbardziej twórczą stronę pisania.