Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

sobota, 20 stycznia 2018

2434. Prezentowo

Nieważne, że styczeń w pełnej (to znaczy zimowej) krasie. Każda pora jest dobra na bycie Świętym Mikołajem. Tak więc dzisiaj podwójnie sprawialiśmy innym prezenty. 

Najpierw pojechaliśmy do mojej zmienniczki z pracy, która miała sobotni dyżur i wręczyliśmy jej zaprojektowaną przeze mnie, a wydrukowaną przez Męża sporych gabarytów niespodziankę - z zakazem otwierania bez obecności narzeczonego.

Potem przemieściliśmy się do rodziców, by po zrobionych zakupach, zjedzonym obiedzie i lodach, Dyrektor Wykonawczy podarował mamie jej nową komórkę. Spodziewaliśmy się ruchu oporu, a spotkaliśmy się z zainteresowaniem i zaciekawieniem - o dziwo!

Są też obiecane wczoraj etui w liczbie sztuk trzech - czerwona od Głosu Rozsądku, filcowa od pani doktor i niebieska kupiona w piątek.