Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

wtorek, 6 listopada 2018

2597. Ku lepszemu

Mąż był bardzo dzielny. A i ja jako jednoosobowa grupa wsparcia też dałam radę. Bo rwanie było tak skomplikowane jak to tylko możliwe. Proszę - oto dowód procedur medycznych wykonanych na Dyrektorze Wykonawczym.


Głos Rozsądku dostał zwolnienie z pracy na poniedziałek i wydrukowane zalecenia po zabiegu oraz receptę na antybiotyk.


Potem Mąż został sam w domu, ale czujna żona trwała na telefonicznym posterunku, sprawdzając jak się miewa poszkodowany.

Dzisiejsza kontrola lekarska u stomatologa przebiegła pomyślnie - zszyte miejsce po zębie ładnie się goi, a opuchlizna policzka ma zejść dopiero za kilka dni, ale to norma, więc idzie ku lepszemu.