Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

poniedziałek, 19 listopada 2018

2603. Przemijanie

Nie wiem czy to smutnie rozpoczynający się listopad, czy przedokresowy spadek nastroju, czy sen sprzed kilku tygodni, czy śmierć Taty, czy też pojawiające się coraz częściej myśli o przemijaniu i śmierci, ale wszystko powyższe powoduje u mnie ogromny i wszechogarniający smutek, który przyszedł nieproszony, rozgościł się i siedzi teraz ze mną.

Nie za dobrze się czuję psychicznie i przez to dość ciężko mi się funkcjonuje na co dzień. Nawet Mąż zauważył, że coś jest nie tak i spytał wprost o co chodzi. A że ja ani nie umiem, ani nie chcę kłamać, wolałam się przyznać do tego, co się  ze mną dzieje.