Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

środa, 16 maja 2012

417. Pod ciężarem


Czuję go od kilku godzin. Przygniata mnie swoim ciężarem. Nie mogę napisać o co chodzi, gdyż sprawa nie dotyczy mnie, a ja obiecałam zachowanie czyjegoś sekretu dla siebie. Ciężko mi z tą wiedzą, którą mam od kilku godzin.

Najchętniej spytałabym fachowca jak pewne sprawy wyglądają w świetle prawa. Z czystej ciekawości, bo podobna sytuacja może się przydarzyć innym ludziom i co wtedy? Sprawa jest delikatna, rodzinna.

Najgorsza jest bezsilność. Najtrudniejsza do udźwignięcia. Mogę jedynie słuchać, patrzeć, rozmawiać, przytulić. Towarzyszyć i być. Zrobić nie mogę nic.