Jeśli macie pod ręką białą kartkę papieru w formacie A4, weźcie ją i narysujcie na jej środku czarną kropkę. Teraz pokażcie tę kartkę kilku osobom i spytajcie co widzą. Zamiast rysować, możecie zamknąć oczy i sobie to wszystko wyobrazić. Co widzicie?
"Czarną kropkę" - czyja odpowiedź brzmiała właśnie tak? "Białą kartkę" - a kto pokusił się o taką odpowiedź? Jak tu siedzę, założę się, że większość z Was wskazała na kropkę. Dlaczego? Bo jest w centralnym miejscu kartki, bo ma kontrastujący z bielą kolor, bo rzuca się w oczy...
A teraz wyobraźcie sobie, że ta czarna kropka symbolizuje całe zło tego świata. Biała kartka jest dobrem. Czego jest więcej? Dlaczego więc łatwiej jest zauważyć coś, co tak naprawdę ginie na tle czegoś innego?
Zło istniało, istnieje i zapewne będzie istnieć. Podobnie jak dobro. Zamiast dostrzegać jedynie czarne kropki, postarajmy się bardziej koncentrować na bieli kartki, czego Wam i sobie życzę.