Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

poniedziałek, 12 listopada 2012

742. Latają

Zarówno w weekend, jak i dzisiaj osy obijały się o szybę w zamkniętym oknie. Gdyby było otwarte, na pewno wleciałyby do pokoju. Oprócz os, na parapecie zaokiennym pojawiają się sikorki bogatki (sprawdziłam przy okazji czym różnią się one od modraszek). Kiedyś wysypałam im bułkę tartą, a przed dzisiejszym wyjściem Męża do pracy dostały nasiona siemienia lnianego. Niestety - ani owadom, ani ptakom nie zdążyłam zrobić zdjęcia - były o wiele szybsze i zanim poszłam po aparat, odleciały. Dyrektor Wykonawczy miał więcej szczęścia - wczoraj stał ze swoją komórką przy firance i zdołał uchwycić moment pobytu sikorek za oknem, tyle że jakość fotki nie jest zbyt dobra.