Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

wtorek, 15 stycznia 2013

894. Zima!

Zamarzyła mi się wyprawa do lasu i spacer wśród ośnieżonych drzew i krzewów. W ciszy i bez ludzi, tylko z Mężem. Na razie jedynie wyobrażam sobie jak musi być tam pięknie. O chęci popstrykania zdjęć już nawet nie wspominam głośno.

Dzisiaj białe płatki wirowały z nieba na ziemię aż miło. Popatrzyliśmy na siebie z Dyrektorem Wykonawczym i stwierdziliśmy, że pewnie nasz Adaś z kolegami przesypują pierze ze swoich kołderek i poduszek.

Na realizację zimowego leśnego spaceru muszę poczekać do soboty, bo jedynie w weekend będziemy mogli na spokojnie (i na tyle, na ile zapragniemy) pojechać do lasu. O ile śnieg się wcześniej nie roztopi.

Kocham zimę i nic na to nie poradzę. Nie przeszkadza mi śnieg, mróz, wiatr, czy "zawieje i zamiecie". Marzą mi się jeszcze białe, sznurowane łyżwy i wyprawa na lodowisko, ale o tym cii...