Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

czwartek, 11 lipca 2013

1.221. Kiedy przestałaś myśleć, że jesteś piękna?

Oglądając różne rzeczy na YouTube, czasem zdarza mi się przypadkiem trafić na reklamy, które naprawdę wnoszą coś fajnego. Jak choćby ta.




No właśnie - kiedy przestałaś myśleć, że jesteś piękna?

Przyznam, że obejrzałam ten krótki filmik kilka razy i naprawdę nie rozumiem dlaczego tamte kobiety chowają się przed kamerą. Dla mnie wszystkie mają w sobie to "coś". Ich naturalność i spontaniczność wywołuje uśmiech na mojej twarzy.

Czy chodzi o element zaskoczenia, brak jakiejkolwiek kontroli nad sytuacją, lęk przed pokazaniem swojej prawdziwej "domowej" twarzy? Pewnie każdego po trochu. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo kiedy próbowałam wyobrazić sobie samą siebie w roli bohaterek reklamy, zareagowałabym podobnie jak one.

Tytułowe pytanie powraca jak bumerang. W mojej głowie. Po cichu, w skrytości ducha. Kiedyś lubiłam być fotografowana. Teraz wolę stać po drugiej stronie obiektywu. Patrzę na siebie zbyt krytycznie. Widzę zmiany. Na niektóre nie mam żadnego wpływu. Ot, upływający czas i grawitacja. Z innymi nie chce mi się walczyć. Z lenistwa, z braku chęci, czy motywacji.

Tamto pytanie pada też w rozmowach z Mężem. Słyszę z jego ust: "żona, jesteś piękna" i jak reaguję na taki komplement? Obracam w żart, powątpiewam w szczerość, a nawet próbuję oskarżać Dyrektora Wykonawczego o robienie sobie ze mnie jaj albo udowadniam mu, że ma chyba problemy ze wzrokiem, bo miłość do mnie go oślepia.

A potem jest mi głupio, wstyd i czuję się jak kretynka. Patrzę na Głos Rozsądku i widzę, że jest mu przykro, ale nie odpuszcza, drąży temat, zadaje dociekliwe pytania, które zmuszają mnie do zmiany sposobu myślenia i postrzegania siebie.



Kto jak kto, ale ona wiedziała co mówi.