Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

sobota, 28 grudnia 2013

1.440. Nic nadzwyczajnego

Ledwo wyszłam wczoraj z domu, a już poczułam na szyi, że coś jest nie tak. Kto mnie zna, ten wie, że mam dość wrażliwe gardło, tak więc szaliki i chustki są moim obowiązkowym elementem garderoby (oprócz skarpetek do spania), który zawsze ze sobą zabieram. Wyjątek stanowi jedynie upalna pogoda.

Po zwiedzeniu wystawy w muzeum mieliśmy z Mężem jeszcze obejrzeć żywą szopkę, ale nie dałam rady już do niej dojść. A to poważna sprawa i zły znak, bo do zwierząt jestem pierwsza chętna.

W nocy gardło dało o sobie znać. Ściskało, że aż śliny nie mogłam przełykać. Przez sen wzięłam Chlorchinaldin, a rano, kiedy wstałam, zobaczyłam podobnie cierpiącą matkę. Dyrektor Wykonawczy zrobił nam obu sekretną miksturę z wody, miodu, cytryny oraz świeżego imbiru, a my same zaaplikowałyśmy sobie leki.

Chorować nie lubię i staram się pokonywać takie stany zajmując się czymś innym, żeby odwrócić myśli i zająć je czymś przyjemniejszym. Poszliśmy więc z Mężem na kolejne poszukiwania kurtki dla mnie. Znowu bezskuteczne. Tak więc muszę poczekać do nowego roku, bo w tym już raczej jej nie kupię.

Na koniec polecam dwa obejrzane przez nas filmy:

Kocha... Nie kocha! - nie dajcie się zwieść tym pięknym ciemnym oczom, uroczemu uśmiechowi oraz filigranowej sylwetce głównej bohaterki, gdyż przekonacie się, jak bardzo pozory mogą mylić, a rzeczy nie zawsze są takie, na jakie wyglądają.

Świat jest wielki, a zbawienie czai się za rogiem - emocjonująca opowieść o historii pewnej bułgarskiej rodziny zmuszonej do emigracji widziana oczami jej najmłodszego przedstawiciela, który z pomocą szalonego dziadka usiłuje odzyskać pamięć utraconą na skutek wypadku.