Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

sobota, 11 stycznia 2014

1.460. Pierogowo

Mam takie swoje ulubione miejsca. Dawno, bardzo dawno temu nawet pisałam o nich na blogu. Ale od pewnego czasu znajduję ogromną przyjemność w odkrywaniu nowych. Przestałam bowiem podchodzić z nieufnością do tego, co nieznane, a czuć się bezpiecznie jedynie tam, gdzie wszystko jest znajome.

Zawsze chodziliśmy z Mężem do ulubionej pierogarni. Zamawiałam wciąż te same pierogi - z bobem i boczkiem. Dzisiaj wybraliśmy się gdzie indziej. Inne miejsce, inny wystrój, inna obsługa, inny smak. Jedno się tylko nie zmieniło - my i nasza chęć spędzenia czasu. Razem.