Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

poniedziałek, 3 marca 2014

1.530. Pokój i dobro

Każdy jest przede wszystkim człowiekiem. Dopiero potem pełni jakąś rolę, czy funkcję - ojca, matki, syna, córki, męża, żony, sprzedawcy, lekarza, prawnika, nauczyciela, czy księdza.

Kapucynów uwielbiam. Za ich zaangażowanie w pomoc innym, za ogromną mądrość i pokorę, za poczucie humoru i bycie blisko drugiego człowieka, za życiowe rady i normalność.

Zaglądam do nich raz na dwa miesiące, bo kiedy chciałam częściej, jeden z braci mnie przystopował, więc mu zaufałam. Potrzebuję uporządkowania swoich myśli, uczuć, emocji.

Nigdy nie wiem kto siedzi po drugiej stronie kraty. Zresztą, niepotrzebna wcale mi ta wiedza. Najważniejsze i tak są słowa, które zawsze słyszę.

"Daj się Panu Bogu opalić" - jak pięknie ojciec uchwycił dziś sens i sedno. Wystawiłam więc swoją twarz do Jego promieni, poczułam ciepło i będę takie seanse powtarzać.