Sobotnie śniadanie - dwie kromki chleba razowego z ulubionym twarożkiem i rzodkiewką. Do tego kawa inka słodzona odrobiną miodu.
Lubię obserwować pianę w filiżance, gdyż czasem tworzy niepowtarzalne wzory. Zobaczyłam drzewo, a Dyrektor Wykonawczy pochylające się pisklę.
I ja mam rację i on ma rację. Bo tak naprawdę sporo zależy od wyobraźni, a tę z pewnością każde z nas ma całkiem inną.