Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

niedziela, 2 listopada 2014

1.913. Dzień Zaduszny

Korzystając z okazji, że i mama i Mąż byli razem ze mną na cmentarzu, przemyciłam tej pierwszej pewne informacje, o których ten drugi od dawna już wie. Żachnęła się, że przecież ona umrze przede mną, ale mam nadzieję, że jednak zapamiętała co do niej powiedziałam.

Miejsce pochówku (tam, gdzie wśród grobów biegają wiewiórki i zające), kolor pomnika (najchętniej wolałabym mogiłę porośniętą trawą z wbitą w ziemię zwykłą płytą, ale w naszym kraju raczej to nie przejdzie) i moje ukochane, ulubione chryzantemy - wielkość, odmiana i kolory dokładnie takie jak na zdjęciach.