Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

wtorek, 11 listopada 2014

1.930. Przemijanie

Zamiast botków założyłam dziś trampki. Pod kurtką miałam tylko cienką bluzkę. A i tak się trochę zgrzałam. Mąż też się spocił, ale w jego przypadku wychodzi z niego osłabienie przeziębieniem.

Kaczki urządzały sobie zawody w pływaniu i chlapaniu wodą, pszczoły fruwały z kwiatka na kwiatek, a kawki i gawrony poszukiwały żywych smakołyków we wciąż zielonej trawie pokrytej liśćmi.




Listopad szczególnie kojarzy mi się z przemijaniem, umieraniem, śmiercią, smutkiem i żałobą. Zostawiam więc linki do trzech filmów, polecając je tym, którzy przed trudnymi tematami nie uciekają.