Podejrzewam, że to, co sprawia mi ogromną radość (czyli przeszukiwanie sieci w poszukiwaniu mądrych książek), śmiało można porównać do euforii, jaką u niektórych osób wywołuje buszowanie po butikach w galerii handlowej.
Uwielbiam zamawiać książki, potem odbierać je z paczkomatu, by następnie przynieść przesyłkę do domu, rozpakować ją, oglądać i wąchać (tak wiem - jestem zboczona). Spośród dzisiaj otrzymanych pozycji najpiękniej pachnie "Człowiek w poszukiwaniu sensu".
Aros jest bezkonkurencyjny. A jeśli chodzi o podejście do klienta, dostają ode mnie olbrzymi plus za profesjonalizm. Zresztą, przeczytajcie sami.
Szanowny Kliencie,
uprzejmie informujemy, że złożone zamówienie o numerze........ zostanie zrealizowane z jednodniowym opóźnieniem - za co bardzo przepraszamy.
Nie przewidzieliśmy tak ogromnego zainteresowania naszą ofertą w bieżącym okresie.
Znacznie wydłużyliśmy czas pracy naszego magazynu i wszystkich pracowników, jednak nie uda nam się zrealizować części zamówień zgodnie z terminarzem.
Jest nam niezmiernie przykro z powodu zaistniałej sytuacji.
Mamy nadzieję, że zaufanie do naszej firmy nie zostanie utracone.
W razie jakichkolwiek pytań proszę się z nami kontaktować, a my niezwłocznie udzielimy wszelkich informacji.
Pozdrawiamy serdecznie,
Aros - dyskont książkowy