Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

poniedziałek, 1 grudnia 2014

1.961. Grudniowo

Grudzień rozpoczęty. Jeden z moich ulubionych miesięcy. Ze względu na Boże Narodzenie, urlop Męża i koniec wyjątkowo łaskawego dla mnie roku.

Czasem lubię posiedzieć w domu. Pomyśleć, poczytać, popisać, pobyć ze sobą. Wieczorem mam przez telefon piątą już sesję coachingową z Czarownicą.

Dziś jest właśnie taki dzień w domowych pieleszach. Pranie rozwieszone - w łazience i na suszarce w pokoju. Ja sama zakutana w co się da, bo w pokoju trochę chłodno.

Zaparzona herbatka ziołowa na zdrowe gardło, które odrobinę mi zaczęło dokuczać po tym jak mnie przewiało. Na deser kakaowe mleko w tubie, które kocham od dawna.