Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

niedziela, 28 grudnia 2014

2007. Chcemy!




Po raz pierwszy w życiu (i mam nadzieję, że nie ostatni) uczestniczyłam z Mężem w specjalnej Mszy świętej, która była połączona z odnowieniem małżeńskiej przysięgi.

Najpierw, razem z innymi parami, wyszliśmy na środek kościoła, gdzie śpiewaliśmy Hymn do Ducha Świętego, potem trzykrotnie odpowiadaliśmy na pytania księdza jednym słowem - "chcemy", a następnie kolejno podchodziliśmy do niego, by przewiązał stułą nasze splecione dłonie i udzielił nam błogosławieństwa.

Z wrażenia nie zapamiętałam nawet co do nas mówił i czego nam życzył - byłam zbyt przejęta i wzruszona, a w oczach miałam łzy. Dyrektor Wykonawczy podobnie.

Na koniec dostaliśmy pamiątkowy dyplom.