Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

czwartek, 12 lipca 2018

2543. Decyzje

Po długotrwałych obserwacjach, rozważaniach i przemyśleniach doszłam do konkretnych wniosków i podjęłam konkretne decyzje.

Pierwsza dotyczy naszego wyjazdu nad morze. Jako że po raz ostatni na urlopie z prawdziwego zdarzenia byliśmy dokładnie pięć lat temu, mam nadzieję z utęsknieniem przywitać się z Bałtykiem za kilka tygodni.

Chcę w końcu zrobić coś dla siebie, dla Męża i dla nas, a nie non stop żyć życiem rodziców, wysłuchując jedynie codziennych pretensji i narzekań mamy.

Druga dotyczy mojej pracy. Jako że dostałam nową umowę o pracę na kolejne półtora roku i nieznaczną podwyżkę, mam więc pewnego rodzaju stabilizację i poczucie bezpieczeństwa, a w takiej sytuacji o wiele łatwiej jest rozglądać się za czymś nowym.

W obecnym miejscu pozbawiona jestem możliwości dalszego rozwoju i niczego więcej się już tu nie nauczę, a coraz gorsza atmosfera zarówno pomiędzy zespołem, jak i szefostwem bardzo źle wpływa na moją psychikę i motywację.

Zatem bez presji, bez parcia, bez emocji, na spokojnie podejmuję pewne konkretne działania w kierunku zmiany pracy.