Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

środa, 27 marca 2019

2670. Anihiluj

Wiosno, gdzie jesteś? - chciałoby się napisać. Przychodzi, kokietuje, odchodzi, by po chwili wrócić, uśmiechnąć się i zniknąć w oddali. Kapryśna poro roku, zostań wreszcie i rozgość się.

Nie mam pojęcia jak to jest, ale nie minęły nawet 24 godziny od spotkania z ubezpieczycielem, a już dziś dostałam wiadomość, że mamie przyznano 700 złotych odszkodowania. Po śmierci Taty pieniądze z jego polisy były na koncie następnego dnia.

Widziałam się ze znajomą, którą poznałam podczas jednego ze szkoleń u Czarodzieja. Mogę na nią liczyć w kwestii wsparcia, pomocy i rady - sama przeszła tę drogę, którą ja dopiero zaczynam.

"Relaksuj się, odpoczywaj, zdrowiej" - słyszę codziennie od Męża. A i jeszcze jedno - "wizualizuj jak makrofagi anihilują guza".