Dwa kajmaki zrobiłam wczoraj ja, kolejną sałatkę Dyrektor Wykonawczy dzisiaj. On także dokonał wymiany "towarowej" z mamą. Zawiózł jej śledzie, obie sałatki, kiełbaski, kajmaka, babkę cytrynową oraz szczypiorek. W zamian dostaliśmy sałatkę, schab, szynkę, polędwicę, kiełbaskę oraz sernik.
Tym razem to my zaprosiliśmy rodzicielkę do nas na wielkanocne śniadanie i obiad. Półki w lodówce aż uginają się od tych wszystkich smakołyków, które we troje będziemy pałaszować.
Życzę Wam radosnych, pogodnych, cudownych i niezapomnianych Świąt spędzonych z tymi, których kochacie i którzy Was kochają.