Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

środa, 5 czerwca 2019

2738. Mała radość

W Dzień Dziecka wsadziłam do dwóch doniczek po pięć cebulek Szczawika Deppego 'Iron Cross'. Wczoraj zobaczyłam przebijające się przez ziemię pierwsze nieśmiałe malutkie pędy. Dzisiaj wzeszły już wszystkie. W tempie iście błyskawicznym.

Wieczorem spotkam się z Mężem na przystanku autobusowym i pójdziemy po dwie skrzynki balkonowe, w których posadzę kolejne cebulki - tym razem czerwonych anemonów - dokładnie takich, jakie miałam w bukiecie podczas ślubu kościelnego.

Bardzo lubię "grzebać się" w ziemi i brakuje mi jakiegoś ogródka. Póki co zadowalam się więc uprawą kwiatków w doniczkach. Parapety w kuchni i pokoju są zajęte. Pozostał mi jedynie ten na balkonie.