Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

poniedziałek, 22 lipca 2019

2785. Odwagi!

Wczoraj wieczorem, tuż przed dwudziestą, zarządziłam wymarsz na spacer. Zebrałam się w pięć minut i poszliśmy z Mężem na kilometrową przechadzkę. Co prawda wróciłam z niej zmęczona i od razu musiałam się położyć, żeby odpocząć, ale było warto.

Dziś też trwam jeszcze w stanie znużenia i osłabienia, aczkolwiek wyszłam po dwunastej do pobliskiego ciucholandu popatrzeć co tam na wieszakach wisi. Nic nie znalazłam i nic nie kupiłam, za to pobyłam trochę w innym otoczeniu.

Jutro też zamierzam się przejść, bo przecież w sobotę czeka mnie rajd, więc wypadałoby potrenować, żeby dać radę. Chociaż i tak wiem, że osoby z mojej klasy będą mnie bardzo wspierać.