Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

piątek, 6 grudnia 2019

2919. Mikołajki

Dla każdego coś dobrego, czyli duża bombka dla Mamy, dwie małe dla Dyrektora Wykonawczego.


Dla sikorek - dwadzieścia knedlowych kulek - w sumie 1,7 kg jedzenia.


Dla mnie - wizyta u chemika, szósty zastrzyk Herceptyny oraz Tamoxifen - do codziennego zażywania począwszy od 16. grudnia przez najbliższe dziesięć lat. Dobrze, że - póki co - całkiem za darmo - po raz pierwszy w aptece nie zapłaciłam ani grosza.