Mimo mgły, mimo wilgoci, mimo chłodu, było bajecznie...
W cztery osoby (ja, Mąż, kolega radioterapeuta i najbliższa mi koleżanka z klasy) doświadczyliśmy przed południem namiastki zimy w lesie.
Dzisiaj mijają dwa miesiące od operacji. Jutro zaczynam dwutygodniową rehabilitację i czterotygodniową radioterapię.