W czwartek minęło dziesięć lat od straty naszego Aniołka i rok od czasu jak Maluch jest z nami. Dzisiaj mija dziesięć miesięcy od operacji usunięcia guza z piersi i pięć miesięcy od adopcji Rudzielca.
Wczoraj minęło jedenaście miesięcy od ostatniej chemii. Tego samego dnia dowiedziałam się, że za tydzień zaczynam nową pracę. A jutro obchodzimy dwunastą rocznicę ślubu cywilnego.