Cztery najważniejsze informacje z tego tygodnia: w poniedziałek przyjęłam pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19, we wtorek odebrałam nowe okulary, w środę dostałam mail potwierdzający nasze uczestnictwo w tygodniowym wyjeździe szkoleniowym z podstaw psiego posłuszeństwa, a w piątek odwiedziłam chemioterapeutę, który zlecił mi drugi wlew kwasu zoledronowego na 19. lutego.
Koleżanki z pracy zaskoczyły mnie prezentem urodzinowym, którym okazał się być łapacz snów. Powiesiłam go pod sufitem, gdzie pięknie prezentuje się w całej okazałości.
Mąż obdarował mnie kwiatami, butelką Sheridan's, oryginalnym kubkiem oraz pierścionkiem z zultanitem (znanym również jako sułtanit). Mama - do kompletu - dokupiła kolczyki.