Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

czwartek, 4 lutego 2021

3176. Hurtem

Znowu długa (aż za długa jak na mnie) przerwa w pisaniu na blogu...

A w tym czasie kontrolne USG piersi, które żadnych niepokojących zmian nie wykazało; kolejny niedzielny zimowy spacer z Rudzielcem, który dzięki czerwonej kurteczce zyskał ksywkę Parówki; druga dawka szczepionki, która osłabiła i "rozebrała" mnie na tyle skutecznie, że wzięłam na dziś urlop na żądanie.

Na pocieszenie i na osłodę jednodniowego domowego aresztu, przed południem, Mąż przywiózł koszulki dla nas.