Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

poniedziałek, 3 maja 2021

3188. Na spontanie

Majówka jaka była każdy widział. U nas głównie lało i wiało, ale zdarzyły się również chwile bezdeszczowe i słoneczne.

Pogoda pogodą, za to trzydniowy wypoczynek - pomimo powyższych niedogodności - udany jak nigdy.

W sobotę spotkaliśmy się na długim spacerze z moją przyjaciółką z lat dzieciństwa, mieszkającą w Łodzi, która wraz ze swoim partnerem przyjechała na ten dzień w okolice naszego miasta.

Wczoraj świętowaliśmy z Mężem dwunastą rocznicę ślubu kościelnego i z tej okazji wybraliśmy się do ogrodu botanicznego.

Dzisiaj odwiedziliśmy w domu moją koleżankę z pracy, która specjalnie dla nas upiekła chleb i ciasto.

Ale najlepsze na koniec - w niedzielę bardzo późnym wieczorem kolega z klasy na naszej grupie na Messenger niezobowiązująco rzucił pytanie o wyjazd na długi czerwcowy weekend, przypominając nam o zeszłorocznym wypadzie do Szklarskiej Poręby.

Na efekty nie trzeba było długo czekać - mamy już zarezerwowane w Białce Tatrzańskiej noclegi ze śniadaniem i obiadokolacją na jedenaście osób i dwa psy od 3. do 6. czerwca.

Jutro cała onkologia ma wolne za sobotę, więc przed powrotem do pracy zdążę ochłonąć po majówkowych wrażeniach.