Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

niedziela, 28 sierpnia 2022

3217. Urlop

Doczekałam się ja, doczekał się Mąż, doczekał się także Rudzielec - właśnie zaczął się nasz upragniony i wytęskniony urlop, na który w pełni zasłużyliśmy.

Psiak zdążył w piątek zaliczyć obcinanie pazurów u weterynarza i dzisiejszą kąpiel przed wyjazdem nad morze.

Dyrektor Wykonawczy kupił i przyniósł zapas jedzenia, chemii oraz środków czystości dla Mamy, która bez niego nie wychodzi sama z domu - teraz przynajmniej będzie miała co jeść i pić przez najbliższe dwa tygodnie.

Mieszkanie posprzątane, jutro pakowanie, a we wtorek rano wyruszamy do naszego ulubionego miejsca nad Bałtykiem.

Do napisania po powrocie!