Od Autorki

Teksty oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa (jeśli jest inaczej, podaję źródło), stanowią więc moją własność.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, cytowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy oraz bez podania adresu tego blogu.
(Ustawa o prawach autorskich - Dz.U. z dnia 4 lutego 1994 r., nr 24, poz. 83)

czwartek, 30 stycznia 2020

2971. Ten jeden moment

Mama wie od wtorku, właścicielka kawalerki od wczoraj. Klamka zapadła - mieszkamy tu tylko do końca maja. Na początku czerwca przeprowadzka. Mamy przed sobą jeszcze cztery miesiące. Tym razem wszystko odbędzie się na spokojnie i bez stresu.

Ulżyło mi - zupełnie jakby przysłowiowy kamień spadł z serca. Denerwowałam się, bo nie byłam pewna obu reakcji. Ale - jak się okazało - bezpodstawnie. Jest dobrze, wszyscy zainteresowani wiedzą, więc mogę przestać się martwić na zapas.

Teraz szukamy jedynie wersalki lub sofy do dużego pokoju - w miejsce dwóch starych i bardzo zniszczonych foteli, które trzeba będzie wyrzucić. Mamy sporo czasu, a wybór naprawdę jest ogromny.